Bliźniaki Niemowlak

Podróż samochodem z dzieckiem lub bliźniakami

Dziś postanowiłam opowiedzieć o tym jak przygotować się na dłuższą wyprawę samochodem z dzieckiem lub bliźniakami. Napiszę listę rzeczy, o których warto pamiętać. Z reguły im mniejsze dziecko tym łatwiej, ponieważ większą część podróży prześpi, albo przebudzi się na karmienie 🙂

Szykując się do wyprawy samochodem należy pamiętać:

1) Ulubiony przedmiot dziecka: miś, kocyk i książeczka. W moim przypadku rodzice musieli mieć obowiązkowo: mały brązowy kocyk, który nazwałam niebieskim 🙂 oraz króliczka.

2) Smoczek, warto mieć ze sobą dwa. Przydatne jest też posiadanie przypinki do smoczka. Wtedy jak damy dziecku smoczek i wypadnie, to nigdzie nie zleci. Należy pamiętać, że najlepiej jak dziecko nie jest przyzwyczajone do smoczka. Jeżeli karmisz piersią może to zaburzyć odruch ssania.

3) Jeżeli wybieracie się w podróż, to warto, żeby jeden z rodziców lub podróżników siedział z tyłu z dzieckiem. W razie czego zawsze jest szansa, że zabawi dziecko. Pamiętaj Twój maluch ma swój rytm upewnij się, że podróż nie wypadnie w porze karmienia. Jeżeli istnieje takie ryzyko. Warto dziecko nakarmić wcześniej. A następnie po kilkunastu minutach ruszyć w drogę. Maluchy mają swoją odporność, a jak będa głodne ciężko będzie je zabawić. Mogą zacząć bardzo płakać, a wtedy może nie być możliwości uspokojenia.

4) Wybierając się w długą podróż możecie zaopatrzyć się w nową zabawkę. Wtedy dziecko na pewno się zainteresuje przedmiotem.

5) W torbie podręcznej warto zaapakować: wilgotne chusteczki, ubranka na zmianę, pieluszki, picie, chrupki, torebkę na zbędne rzeczy lub odpadki.

6) Pamiętaj o zaasłonięciu bocznych szyb. Można je zaasłonić pieluszkami z obrazkami.

7) Starsze dzieci, jeżeli juz nie noszą pieluszek na czas podróży mogą mieć je założone. To jest wygodne dla rodziców, żeby nie robić postojów zbyt często. Aczkolwiek, wybór należy do Ciebie.

8) Pamiętaj, że w krytycznych momentach mogą Ciebie uratować ulubione piosenki malucha. Także nie zapomnij kaset lub płyt z ulubionymi bajkami, kołysankami lub piosenkami dziecka. 🙂

Jaką wybrać porę na rozpoczęcie podróży?
Jedną z opcji jest podróż nocą, szczególnie polecana dla osób, które nie mają klimatyzacji w samochodzie. Minusem tej opcji jest, że dzieci prześpią prawdopodobnie całą podróż, a w dzień będą skore do zabawy. Natomiast rodzice nie bardzo. Druga opcja to podróż w środku nocy tak druga, trzecia nad ranem. Wtedy dzieci pośpią, rano obudzą się na śniadanie (tu dłuższy postój). Zaletą jest mniejsze zmęczenie.

Na postoje warto wybierać miejsca z placem zabaw, żeby dzieci mogły się wyszaleć 🙂

Jeżeli jedziecie na wyjazd, warto pomyśleć:
– o wanience dla dziecka np. zwykłej misce;
– nocnej lampce,
– baloniki, które będą służyły do dmuchania, a następnie wypuścić powietrze. W ten sposób będzie przez chwilę lecieć  🙂

Posiłkowałam się książką Pani Joanny Tkacz pt. „Bliźnięta. Poradnik dla rodziców”.

Może i Ty masz sprawdzony sposób na podróż z dzieckiem? Podziel się nim z innymi rodzicami 🙂

P.S. Być może niektóre pary z dziećmi wybierają się na romantyczny wypad za miasto z owocem ich  miłości 😉 W końcu za tydzień Walentynki i mam nadzieję, że rady się przydadzą.

Wybrane dla Ciebie

2 komentarze

  • Reply
    ania
    05-07-2009 at 10:50

    dzięki! wlasnie się wybieram w długą podróż z 6 miesięcznym bąbelkiem, z tą jednak różnicą, że samolotem. Po raz pierwszy jestem mamą i po raz pierwszy moje dziecko bedzie tak długo w drodze. lubi jezdzic samochodem (głównie wtedy gdy auto jest w ruchu:-) i to jakoś mamy juz opanowane. chociaz musze przyznac, że nasze wycieczki nigdy nie trwały dłużej niż godzinę. tym razem bedzie znacznie inaczej – lot międzykontynentalny i to jeszcze z przesiadką, ktorej niestety nie da się uniknać.Wybralismy najkrotszy lot, zorganizowalismy kołyskę dla malucha, myslę jak sie spakowac na pokład (i nie tylko), kazda dobra rada jest w cenie. Jeśli coś się pojawi na ten temat będę bardzo wdzięczna.pozdrawiam

  • Reply
    Ania
    18-07-2009 at 23:16

    ja tez dziekuje! ja tez jestem mama po raz pierwszy, moja coreczka ma juz prawie 5 miesiecy i czeka ja pierwsza i na pewno nie ostania, dluzsza podroz (ok. 1500 km), krotsze podroze mamy juz za soba, ale ta bedzie dla nas wielki sprawdzianem. wybralismy auto, poniewaz mozna spakowac, wiecej rzeczy, ktore beda nam potrzebne podczas dwutygodniowego pobytu. mam pytanie co do klimatyzacji, bo przyznam, ze sie zddziwilam, myslalam, ze dla tak malych dzieci moze stanowic problem. Czy klimatyzacje mozna wlaczac podczas podrozy z tak malym dzieckiem? z gory dziekuje za odpowiedz.

  • Napisz komentarz

    Zapraszam
    na darmowy kurs!

    Jestem położną i kurs stworzyłam z myślą o Tobie, przyszła mamo, żeby być Twoim przewodnikiem po narodzinach, karmieniu piersią i macierzyństwie.

    Kasia Płaza-Piekarzewska — Położna

    P.S. W każdej chwili możesz wypisać się z kursu.