Książki

Co mnie urzekło w „TuRLuTuTu” postaci stworzonej przez Herve Tullet?

Od dziecka uwielbiam książeczki. Pamiętam, że jako mała dziewczynka byłam w posiadaniu bajek z serii “Poczytaj mi mamo”. Jedną z gabarytowo większych książek była historia “Konika garbuska”. We wspomnieniach widzę mojego tatę jak mi ją czytał. Zaś gdy byłam starszą dziewczynką moja mama czytała mi serie o Pippi Langstrumpf.

Zamiłowanie do książek chciałabym przekazać mojej córeczce. Czy mi się to uda? Nie wiem. Choć już w ciąży dbałam by słyszała nas czytających jej książki.

Gdy się urodziła kontynuowałam czytanie dalszych losów Ani Shirley, zaś żeby ją zainteresować obrazkami zakupiliśmy książeczki kontrastowe. Dzieci naprawdę je oglądają 🙂 Mając już 3,5 miesiąca mam wrażenie, że z każdym dniem widzi coraz lepiej i skupia wzrok na innych obrazkach nie tylko tych czarno-białych.

TuRLuTuTu1

Źródło – Instagram – polozna_kasia

 

Jedną z takich książek czytanych trochę na wyrost są przygody TuRLuTuTu. Osobiście po nie pewnie bym nie sięgnęła. Dlaczego? Ponieważ stylistyka ilustracji mi się nie podobała. Natomiast  urzekła mnie pomysłowość autora.

Źródło - Instagram - polozna_kasia

Źródło – Instagram – polozna_kasia

 

Poza tym gdy poznajemy bliżej TuRLuTuTu, to czytając nagłos, łamiąc sobie język zaczynamy uwielbiać tę postać 🙂 To nazywa się magia! Czyż nie jest piękny bohater, który głowę ma jak wielkie oko, a na niej koronę niczym król? 🙂

Autor książki przygotował dla czytelnika masę niestandardowych atrakcji. Czytając okazuje się, że mamy zadania do wykonania, a to: na ilustracji znaleźć i nacisnąć przycisk, potrząsnąć książką, pokolorować bądź namalować palcem czy zaśpiewać. Bądź zgadnąć, gdzie schował się TuRLuTuTu. Takie czytanie książki nie jest nudne ani dla dorosłego ani dla dziecka. 🙂

My posiadamy trzy książki, z przygodami TuRLuTuTu. 🙂

Źródło - Instagram - polozna_kasia

Źródło – Instagram – polozna_kasia

 

Czekam z niecierpliwością na informacje czy znacie przygody TuRLuTuTu i czy go lubicie? 🙂
Dajcie znać w komentarzu.

Za książki dziękuję wydawnictwu BABARYBA.

Wybrane dla Ciebie

2 komentarze

  • Reply
    Kasia Wawrzycka
    07-09-2016 at 10:45

    Uwielbiam czytać książki i zaszczepiłam tę miłość mojej córeczce, ale Turlututu nie znamy. trzeba to nadrobić bo wygląda świetnie!

  • Reply
    soox
    11-09-2016 at 09:17

    Postać całkowicie dostosowana dla małych dzieci, nawet jej imię pewnie lepiej wymawia się przed pierwszym rokiem życia 😛
    Sama bym sobie poczytała takie książeczki, dla samych obrazków.

  • Napisz komentarz

    Zapraszam
    na darmowy kurs!

    Jestem położną i kurs stworzyłam z myślą o Tobie, przyszła mamo, żeby być Twoim przewodnikiem po narodzinach, karmieniu piersią i macierzyństwie.

    Kasia Płaza-Piekarzewska — Położna

    P.S. W każdej chwili możesz wypisać się z kursu.