Czasami my kobiety zapominamy dbać o swoim mężczyzn. To nie tylko zdarza się w trakcie ciąży, kiedy większość spraw kręci się wokół pań. Przecież to my jako pierwsze czujemy, że jesteśmy w ciąży, potem pierwsze ruchy dziecka. A także wykonywanie badania USG i oglądanie dziecka na monitorze, słuchanie bicia serca maluszka podczas wykonywania zapisu KTG. Mężczyźni starają się nadążyć za nami. Coraz więcej na rynku poradników „świadomego ojcostwa”, czy też jak być super ojcem. Z przykrością stwierdzam, że o mężczyznach czasem zapominamy. I choć my powinniśmy chodzić do ginekologa co roku i wykonywać systematycznie badanie cytologiczne (co roku). To mężczyźni również powinni udać się do lekarza. Oni również mają odpowiednik naszego ginekologa 🙂 a mianowicie androloga.
Mężczyźni powinni badać sobie jądra czy nie są powiększone, zmniejszone czy na członku nie ma żadnej krostki. Niepokojące zmiany powinni skonsultować z wyżej wymienionym lekarzem. Oczywiście, to nie jest przyjemne badanie, ale choć tyle mówi się o raku np. piersi czy szyjki macicy, to mężczyźni również są narażeni na raka tylko, że jądra i nie powinno się o tym zapominać. Dlatego powinni profilaktycznie udać się na wizytę do lekarza. Warto ich namówić na taką wizytę, albo nawet zapisać i dopilnować, żeby poszli.
Warto dbać o zdrowie swojego ukochanego.
Gorąco polecam artykuł w Twoim stylu „Macho w opałach”, możesz przeczytać go on-line:
http://www.styl24.pl/article.php/art_id,1683/title,Macho-w-opalach/place,1/
Ważne moim zdaniem cytaty z powyższego artykułu:
„Polacy słabo też kojarzą wpływ trybu życia na rozwój chorób krążenia czy nowotworów. Sądzą, że pierwsze problemy ze zdrowiem zaczną ich trapić po pięćdziesiątce. – I tu się niestety mylą, bo np. dyslipidemia, czyli podwyższone wartości cholesterolu i trójglicerydów we krwi, pojawiają się u nich już między dwudziestym a trzydziestym rokiem życia – mówi prof. Kula. Pokazały to m.in. badania, które specjaliści prowadzą wśród mieszkańców Łodzi i okolic. Wielu z nich ma do tego podwyższony poziom cukru, a coraz większy odsetek tych najmłodszych pali papierosy. – Gdyby nie program badawczy, pewnie nie trafi liby do lekarza – przypuszcza prof. Kula. – Tymczasem każdy dwudziestolatek powinien znaleźć sobie dobrego lekarza i raz w roku profilaktycznie się u niego przebadać – mówi specjalista. I tu jest rola dla kobiety: siłą zaciągnąć do przychodni nikogo się nie da. Mężowi, ojcu czy synowi można jednak stale przypominać o terminach badań.”
„Mężczyzn powinno się też uczulać na pierwsze objawy raka jądra. Nowotwór ten atakuje głównie młodych, w wieku 20–45 lat, a szczyt zachorowań przypada na mniej więcej trzydziesty trzeci rok życia. Podobnie jak w przypadku innych nowotworów i tego można zwalczyć, jeśli pacjent wcześnie zgłosi się do lekarza. Alarmującym objawem jest każde powiększenie lub zmiany w jednym z jąder. Łatwo je wyczuć pod palcami, nawet zobaczyć gołym okiem. Polacy, także ich partnerki, przeważnie to bagatelizują. Szukają pomocy najczęściej dopiero, gdy całe jądro jest zajęte i grożą przerzuty do węzłów chłonnych.”
Brak komentarzy