A dziś o rzeczach do szpitala.
Dokumenty – warto je mieć zawsze razem położone w jednym miejscu (warto poinformować partnera, gdzie znajdują się dokumenty):
– Dowód osobisty;
– Akt ślubu jeżeli dowód jest jeszcze nie zmieniony;
– Aktualna książeczka ubezpieczeniowa;
– Karta przebiegu ciąży + wyniki badań (np. WR, USG, HIV, grupa krwi!);
– Numer NIP pracodawcy lub własny jeżeli prowadzisz działalność gospodarczą;
– Skierowanie do szpitala – nie jest konieczne, ale możesz mieć.
Dla mamy:
– 2 koszule nocne lub 2 razy T-shirt;
– Szlafrok;
– Skarpetki;
– Kapcie lub klapki;
– Podpaski duże tzw. poporodowe;
– Pomadka do ust;
– Gumka do włosów;
– Woda w aerozolu;
– Odtwarzacz np. mp3 do słuchania muzyki;
– Butelkę wody niegazowanej;
– Coś do jedzenia dla partnera lub innej osoby towarzyszącej;
– Chusteczki higieniczne;
A po porodzie, przydadzą się takie rzeczy jak:
– Koszula do karmienia z rozcięciami na piersi lub tzw. kopertowa;
– Skarpetki;
– Przybory toaletowe (pamiętaj, żeby używać delikatnych kosmetyków o delikatnym zapachu, albo wręcz bez zapachowe, Twój maluszek będzie Ciebie poznawać głównie właśnie za pomocą zmysłu węchu);
– Majtki jednorazowe sztuk 6;
– Podpaski poporodowe min. 2 opakowania po 10 sztuk;
– Stanik do karmienia piersią (jeżeli masz płaskie brodawki, możesz kupić sobie tzw. wkładki formujące);
– 2 ręczniki;
– Papier toaletowy, chusteczki higieniczne, ręczniki papierowe;
– Poduszka typu „jasiek”;
– Woda mineralna niegazowana;
– Książka, czasopismo itp.
Dla dziecka:
– 5 Śpioszki + koszulki/ kaftanik z długim rękawkiem lub Pajacyki (mogą być dla Ciebie wygodniejsze);
– 3 Rękawiczek;
– 3 Skarpetek;
– 2 czapeczki cieniutkie, 1 cieplejsza;
– Kocyk;
– Ręcznik dla malucha;
– 6 Pieluszek tetrowych;
– Pieluszki jednorazowe najmniejszy rozmiar;
* Liczby podane są w przybliżeniu, troszkę asekuracyjnie. Wiadomo z dziećmi nigdy nic nie wiadomo i zdarzają się różne losowe przypadki kiedy nagle potrzebna jest większa ilość ubranek.
Na powrót:
Będzie potrzebne dla maluszka cieplutkie ubranko, przyda się ciepły kocyk, obowiązkowo czapeczka i szaliczek (jesień i zima) . Nie zapomnij o foteliku 🙂 Warto zawczasu zapoznać się z mechanizmem zapinania i rozpinania pasów. To może wydawać się banalne, ale czasami rodzice mają z tym problem.
Dodatki:
Aparat fotograficzny
Kamera
Jeżeli masz pomysł, co jeszcze może przydać się w szpitalu, napisz to w komentarzy 🙂
A oto rewelacyjny sposób pakowania torby:
Twój partner powinien zapoznać się z zawartością spakowanej torby, ponieważ on także powinien wiedzieć, gdzie znajduje się dana rzecz. Jest to naprawdę konieczne, w przypadku zdenerwowania, nie będzie czasu na zastanawianie się nad tym, gdzie szukać określonej rzeczy. Pakując torbę powinnaś podzielić ją na 3 warstwy:
Czytaj dalej na: http://wzorowamama.pl/pakowanie_torby_do_szpitala.html
58 komentarzy
Paula
04-12-2008 at 00:52Najbardziej podoba mi się: „Liczby podane są w przybliżeniu, troszkę asekuracyjnie. Wiadomo z dziećmi nigdy nic nie wiadomo i zdarzają się różne losowe przypadki kiedy nagle potrzebna jest większa ilość ubranek.”
W pełni się z tym zgadzam, mi codziennie ktoś przywoził nowe ubranka dla maluszka i ciągle brakowało… Nie wychodziło mi zmienianie pieluszek i wszystko znajdowało się na ubrankach 🙂
Marcelina
22-12-2008 at 10:59Warto dopytać się wcześniej w szpitalu, w którym ma się zamiar rodzić, czy w czasie pobytu dziecko ubierane jest w szpitalne ubranka, czy we własne. W szpitalu, w którym rodziłam, we własne ubranka ubierano dziecko dopiero przy wypisie.
To samo dotyczy stosowanych pieluszek. U mnie „dozwolone” były tylko tetrowe (zapewniał szpital). Dopiero na wyjście można było założyć pampersa.
agnieszka
13-02-2009 at 14:54Wiem od koleżanki, że kiedy jej dzidziuś się urodził, miał problemy z odparzeniami pod paszkami, dlatego warto mieć ze sobą mały zapas kosmetyków dla dzidzi, np. oliwkę dla niemowląt,której szpital nie zapewniał, wtedy i mama i dziecko będą się lepiej czuć oraz będą spokojniejsze.
Pozdrawiam, Aga i dzidziuś:-)
Beata
21-03-2009 at 11:44Mnie na kursie radzono,zeby zabrac mietowki ,tik taki albo jakies cukierki odswiezajace oddech,bede rodzic za 2 tyg w Australii i dopisze potem co ewentualnie sie przydaje jeszcze.
Monika
04-04-2009 at 22:27Witam wszystkie panie.Potrzebna będzie woda niegazowana do picia, może też dodatkowo jakiś mały sok,coś do jedzenia – jakieś kanapki, biszkopty, jabłka dla rodzącej i też coś dla osoby towarzyszącej przy porodzie
Aha jedna butelka wody w zapasie do rozpuszczenia np. tantum rossy do podmywania krocza po porodzie.Przydać się mogą czopki glicerynowe, hmmm co tu jeszcze..wkładki laktacyjne i laktator…narazie to mi do głowy przychodzi, jak sobie coś przypomnę to dopisze jeszcze.
Diana
10-06-2009 at 11:35Witam wszystkie przyszłe mamusie:)) Polecam takze zabranie ze sobą jakiejś maści na brodawki(bepanten lub maltan)- zdarza sie że początki karmienia bywają trudne i bolesne, więc taka dodatkowa pielęgnacja po karmieniu może byc przydatna. I co ważne telefon no i !!ładowarka!! Bo po co komu rozładowana komórka… To chyba tyle… Gorąco pozdrawiam i życzę powodzenia:)))
paula
18-06-2009 at 19:56Ooooo tak – maść na brodawki – to podstawa.
Polecam ten z Medeli – naprawdę idealny! Odpycha tylko jego cena, wystarczy kupić ten w najmniejszej tubce. Ja dostałam tą maść w spadku po koleżance i jeszcze przekazałam dalej. 🙂
Tańsza wersja godna polecenia: z serii AA MAMA I JA.
Pozdrawiam Wszystkie Karmiące MAMY 🙂
Kasia
09-05-2017 at 09:25wlaśnie się pakuję, bo juz jestem w 35 tyg i jakies skurcze mnie łapia:)
Medela przerazajaco droga, ale sa fajne odpowiedniki, np. Ziaja- lano masc-sklad literalnie ten sam- lanolina:) rzeczywiscie sie przydaje,ja po pierwszym porodzie az ryczałam z bolu- pomogły MROŻONE LIŚCIE KAPUSTY I LANOLINA WŁAŚNIE:)
warto mieć tez swój kubek, herbatę i sztucce- czasem nie ma takich rzeczy na biezaco
Paula
29-12-2009 at 21:01;)super jest to co jest tu napisane;)
Pomaga,udziela pomocy dla młodych matek i nie doświadczonych;))
Te lekcje,ta stronka to coś extra!!!Ktos kto wpadł na ten pomysł Naprawdę wielkie Podziękowania;););)
Jestem w 17tyg-i czekamy na nasze maleństwo z nie cirpliwością..
Modlimy się by było zdrowe,a czy to dziewczynka czy chłopiec to bez różnicy..ważne by było zdrowe ZAWSZE BĘDZIE KOCHANE
Pozdrawiam Wszystkie mamy;)))i Buziaki dla was waszych Pociech;)
martuska0083
15-01-2010 at 15:23Witam 🙂 Ja rodziłam pierwsze dziecko w Polsce i tam na przykład nie mozna bylo ubierac dziecka w swoje ciuszki tylko w ubranka ktore mial szpital. Mi osobiscie byly potrzebne tylko pampersy dla bobaska 🙂 pozatym potrzebna byla koszula nocna (piżama) 2szt, klapki pod prysznic + klapki do chodzenia. Woda mineralna niegazowana napewno się przyda. Teraz jestem drugi raz w ciąży w 35 tygodniu lecz teraz będę rodziła we Francji i z zebranych tutaj informacji trzeba mieć dla dzidziusia wszystkie ciuszki do szpitala zaczynając od skarpetek po czapeczki, spioszki, rękawiczki, ręcznik dla maluszka i w sumie to wszystko 🙂 pozdrawiam przyszłe mamy i życze miłych wspomnień po narodzinach maluszka :0
ewelka
01-03-2010 at 11:58Właśnie o takie informacje najbardziej mi chodziło, dziękuję P. Kasi za lekcje i komentarze, doświadczonych mamusiek. Jestem w 22 tyg. i to moja pierwsza ciąża więc każda informacja jest dla mnie na wagę złota.
Pozdrawiam serdecznie:)
iwona
27-03-2010 at 22:30jestemrawiamd pierwszy raz w ciazy juz w 36 tygodniu.zauwazylam ze w kazdym szpitalu chca czegos innego wiec chyba zabiore pol domu hehe pozdrawiam
megi23
07-09-2010 at 14:28dzieki za wieksze info dopisalam o tych masciach na brodawki pewnie sie przyda a jak nie to tym lepiej 🙂
Jola89
28-09-2010 at 18:50Ja jestem w 32 tygodniu ciąży i właśnie zastanawiam się co będzie potrzebne dla mnie i dzidziusia do szpitala…
Podobnie chyba jak iwona zabiorę pół domu, żeby się nie stresować, że czegoś nie mam 🙂
Moja koleżanka polecała mi też żeby kupić sobie specjalną maść na ranę po nacięciu krocza, nie pamiętam nazwy, ale zaczynała się na T i miała antybiotyk w sobie. Także dała mi krem na brodawki.
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki 🙂
Iwona
06-05-2011 at 08:58Ja rodzę w czerwcu, więc jeszcze wszystko przede mną. Warto zabrać na pewno wkładki laktacyjne i Octenisept-do pępka i można nim również spryskiwać ranę po nacięciu krocza czy ranę po cesarskim cięciu. Oprócz tego myślę, że chusteczki nawilżane do pupy dziecka-przydadzą się przy zmianie pieluszki. Ja na pewno wezmę jeszcze Alantan plus w kremie-na brodawki i również do pupci maleństwa. W moim szpitalu nie trzeba mieć dla dziecka nic oprócz ubranka na wyjście, pampersów (opcjonalnie-szpital zapewnia tetrę) i chusteczek nawilżanych.
Ania
19-05-2011 at 19:05ja rodze na poczatku wrzesnia w Norwegii i tutaj do szpitala trzeba miec tylko: dokumenty o przebiegu ciazy, ubranie na wyjscie dla dziecka i dla mnie( cos wygodnego np dresy), no i kocyk z fotelikiem na wyjscie, bo tak to szpital wszystko zapewnia na czas pobytu w szpitalu 🙂 no i pizam zadnych nie trzeba bo kazda dziewczyna chodzi w czyms wygodnym, ze czesto trudno rozpoznac czy to pacjentka czy osoba odwiedzajaca 😛
Agata
06-06-2011 at 14:50Pierwsze dziecko rodziłam na Inflanckiej w Warszawie, dostałam reprymendę za zbyt dużą torbę do porodu, a uwierzcie mi, że spakowałam się bardzo ekonomicznie (często wyjeżdżam, więc potrafię się obcyć bez różnych rzeczy), ostatecznie wielu rzeczy mi zabrakło.. mąż musiał dowozić.
Ale to pewnie kwestia personelu, któremu większość rzeczy czy zachowań przeszkadza
Martuś
20-06-2011 at 20:20Witam,
Dziewczyny, Kobiety, najlepiej wg. mnie zadzwonić do szpitala i zapytać, bo rzeczywiście co szpital, to inne wymagania i inne rzeczy zapewniają, a lepiej mieć za dużo niż za mało:)
ozdrawiam i żyzcę wszystkim dużo zdrówka
Justys
20-08-2011 at 13:59witam,
szpital, w którym zamierzam rodzic na swojej stronie internetowej zamieścił informacje, jakie rzeczy są potrzebne dla mamy i maleństwa oraz do wypisu. Zgodnie z ich zaleceniami mam juz przygotowane niezbędne rzeczy, ale zapewne okaze sie poźniej ze jednak czegos nie ma, bo np o maści na brodawki nic nie pisza. Chyba ze zawiera sie to w pozycji kosmetyki dla mamy :):)
ANETA
09-10-2011 at 11:10WITAM MŁODE MAMY:)MYŚLE ZE WAZNE JEST TO ABY ZABRAC ZE SOBA TELEFON I ŁADOWARKĘ,BO NAPEWNO BEDZIEMY CHCIELI SIE POCHWALIC DZIDZIUSIEM ZE SIE URODZIL.OPRÓCZ TEGO MOZE SWOJA GOLARKE DAMSKĄ BO NAPEWNO SIE PRZYDA…SZPITAL CO PRAWDA POSIADA JEDNORAZOWE,ALE LEPIEJ MIEC SWOJA NP.ELEKTRYCZNĄ.GDY RODZIŁAM SWOJE PIERWSZE DZIECKO NIE TRZEBA BYLO MIEC NIC DLA DZIECKA ,PRÓCZ PAMPERSÓW I CHUSTECZEK.TERAZ JAK SIE DOWIADYWAŁAM JEST TAK SAMO,UBRANKA SZPITAL MA SWOJE,NAWET DZIECKO DOSTAJE WITAMINĘ D,KTÓRĄ MAMA MA PRZY SOBIE…POZDRAWIAM PRZYSZŁE MAMY,JA TEŻ Z NIECIERPLIWOŚCIĄ WYCZEKUJE 2 DZIECKA,DZIEWCZYNKI,BO JUZ ZNAM PŁEĆ.A MÓJ SYNEK SIOSTRZYCZKI.
Iwona
16-11-2011 at 22:52Witam, ja od siebie dodam (dowiedziałam się tego na szkole rodzenia), że przydatne są czopki na hemoridy. Jeśli któraś kobieta ma z tym kłopot to po porodzie on się nasili. Moja koleżanka dwa tygodnie temu urodziła więc jestem na bieżąco co jej się przydało i kazała koniecznie wziąć pomadkę do ust. Narazie tyle, buziaczki
mona
17-04-2012 at 11:56Polecam obuwie na zmianę dla męża lub osoby towarzyszącej! Rodziliśmy pod koniec kwietnia 2008 były upały i wierzcie mi – pełne buty z niebieskim „workiem” – ochraniaczem to cios dla tej drugiej osoby. Polecam również taki atomizer jak do kwiatów (malutki) – po rozpuszczeniu w nim tantum rosa idealny po porodzie podczas dbania o higienę krocza w szpitalu. (mam na myśli po skorzystaniu z ubikacji) pozostałe rzeczy – popieram wcześniejsze posty i sam artykuł.
Monika
24-05-2012 at 07:49Na liście brakuje kosmetyków dla mamy, od podstawowych jak pasta i szczoteczka do zębów, tonik do buzi, żel pod prysznic. Pamiętajmy, po porodzie spędzi się w szpitalu kilka dni.
negra
24-05-2012 at 20:17Ja to mam problem natury …jak ja sie z tym wszystkim zabiore:D masakra dziewczyny tyle tego wszystkiego mam przyszykowane…same podklady zajma sporo miejsca…a gdzie tu reczniki ciuszki kosmetyki itd… masakra
ciężarna
19-06-2012 at 12:52czy jeśli spakowałam się na samym początku ciąży to troche przesadziłam? Czy może jestem pedantką jak zwykł mówić mój mąż?
Kasia
19-06-2012 at 20:34Myślę, że może to troszkę szalone 😉
ale na pewno lepiej tak niż w ogóle się nie spakować czy w spakować się w pośpiechu 🙂
Na kilka tygodni przed porodem spójrz czy aby na pewno wszystko masz i pokaż swojemu mężowi co gdzie jest. Następnie poproś by daną rzecz szybko Ci podał. Sprawdzisz czy Cię słuchał 😉 To przyda się na sali porodowej i nie tylko 🙂
radosna szkoła
03-07-2012 at 09:46Z tym pakowaniem i sprawdzaniem czy mąż aby na pewno słuchał to dobra metoda. Co ja mówię? Idealna, bo przy okazji nauczy się rozróżniać pajacyk od body 😀 po co ma mnie później irytować?!
Dzięki!
wyprawka
13-09-2012 at 13:37Bardzo dobrze sporządzona lista. Bardzo ważne są jednorazowe majtki, które po porodzie nie jednej Mamie uratowały życie. Zawsze trzeba tez pamiętać o dokumentach, bo zwykle torba stoi gotowa a dokumenty wkładamy w ostatniej chwili.
Asia
16-09-2012 at 10:15Alantan maść do pupy dziecka
iwa:)
18-09-2012 at 22:17i cos istotne reklamówki na brudne ciuchy, mamy i dziecka, jestem juz w koncowce drugiej ciązy i własnie sie pakuję. 🙂 powodzenia
sandra
19-10-2012 at 21:20a jakie kosmetyki zabrac dla dziecka ze soba do szpitala?
Paulinka
30-10-2012 at 12:11Ja zabieram mydełko do kąpieli, sudocrem, chusteczki do pupci i to tyle. No i octenisept – ale to na pępek więc nie wiem czy zaliczymy to do kosmetyków 🙂
Basia
04-11-2012 at 14:50A ja polecam zabrać szałwię – pomaga picie przy nawale pokarmu 🙂 Telefon, ładowarka – obowiązkowo. Do tego polecam zabrać poduszkę typu jasiek i krem na opuchnięte stopy. Ja zabrałam również smoczek – uspokajacz dla dziecka, w szpitalu gdzie rodziłam oficjalnie jest zakaz, ale mi się przydał pewnej płaczliwej nocy 🙂
am
17-11-2012 at 12:53Ja polecam do tej listy podkłady na łóżko w szpitalu 60x90cm (można łatwo wymienić w przypadku zabrudzenia, a nie brudzi się pościeli) oraz toaletowe podkładki higieniczne na WC, do tego witaminy jakie bierzemy podczas ciąży (u mnie w szpitalu nie ma). Myślę, że można także wziąć herbatkę na pobudzenia laktacji w razie jakiegoś kryzysu – najwygodniejsze są te w granulkach. Jeszcze u mnie w szpitalu trzeba mieć swoje sztućce, kubek i talerzyk.
witosia
13-12-2012 at 23:05Witam,na pewno trzeba zabrać jakieś ciuchy na powrót do domu 🙂
Jestem w 36 tyg.ciąży i mam tak wielki brzuszek,że na pewno ubrania będą za duże ;)Pozdrawiam
ewela
03-01-2013 at 20:20witam ja potrzebuje dokladnej listy to moja pierwsza ciaza i boje sie ze moge czegos zapomniec wiec dzieki za pomoc
Justyna
07-01-2013 at 14:11Nareszcie znalazłam dobrze sporządzoną (i co ważniejsze krótszą niż encyklopedia) listę rzeczy do szpitala! Jestem właśnie w trakcie pakowania, jutro idę do szpitala i można powiedzieć, że ten blog uratował mi życie. 🙂 W książeczce, którą dostałam od mojej ginekolog znajdowała się tak potężna lista rzeczy, które „należy” zabrać, że bałam się, czy dwie torby wystarczą żeby się spakować. Co najgorsze gdy zaczęłam przeszukiwać różne strony na internecie tych rzekomo potrzebnych rzeczy jeszcze przybywało. To będzie mój pierwszy poród, jestem w dodatku młodą mamą więc przyznam że ogarniała mnie lekka panika. 😉 Ale nareszcie wiem już co i w jakiej ilości zabrać. 🙂
Kasia
08-01-2013 at 09:51Justyno,
Cieszę się niezmiernie 🙂
Dziękuję za ciepłe słowa i życzę wszystkiego dobrego.
Kasia
Kasia
07-02-2013 at 09:19PODKŁADY koniecznie!!! Wiele szpitali zabrania noszenia majtek (nawet tych jednorazowych) po porodzie, więc pościel brudzi się błyskawicznie. Poza tym, WIĘCEJ KOSZUL NOCNYCH!!! Też brudzą się błyskawicznie a nie zawsze jest czas, siła czy nawet możliwość uprania i wysuszenia na miejscu. U mnie w szpitalu musowe tez były CHUSTECZKI NAWILŻANE DLA MALUCHA. I polecam SUSZARKĘ, ale uwaga – nie suszcie włosów z głową w dół po porodzie, bo was będą wynosić z łazienki 😉
Tori
04-03-2013 at 21:13Witam, jejku straszne te ilości :)) Na szczęście nie mam takich problemów, będę rodzić drugie dziecko w tym samym szpitalu co córkę 7 lat temu ale w Szkocji. Przy pierwszym porodzie nie ruszałam torby do momentu ubrania córki, nie potrzebowałam nic, wszystko zapewniał szpital, koszule, ręczniki, kosmetyki, pampersy dla dziecka wkładki dla mamy, podkłady na łózko, które po każdym badaniu były zmieniane, a pościel miałam zmienioną zaraz po porodzie jak wstałam się wykapać, jedzenie, picie dla mnie, dla męża (dla męża łóżko na noc dostawione z pościelą) torba nie ruszona, teraz nie mam stresów z pakowaniem, a i w szpitalu spędziłam dwie doby, więc niewiele potrzebowałam 🙂 Pozdrawiam wszystkie oczekujące mamy, życzę szybkich, bezbolesnych 🙂 porodów
ewa
05-05-2013 at 13:36mam już dwoje dzieci a trzecie to dla mnie większe szczęście niż znalezienie skarbu:)
Basia
29-05-2013 at 15:03oj jak miło poczytać taką listę i Wasze komentarze – próbuje się spakować już od tygodnia ale tych rzeczy ciągle przybywa… Położna mnie uspokoiła, że przecież jak czegoś zapomną mąż może zawsze dowieźć.. ale mimo wszystko wolałabym mieć wszystko przy sobie… To mój pierwszy poród i chyba trochę histeryzuje ale dam radę… idę dalej się pakować… jeszcze raz dziękuje za rady – bardzo się przydają…
Kamila
04-06-2013 at 10:01Witam:)
Naprawdę bardzo mnie to cieszy, że są takie stronki na temat wyprawek dla dzieci i mam 🙂 jestem w 31 tygodniu ciąży i zaczynam powoli kompletować wyprawkę, ale opornie mi to idzie…. Mam jeszcze trochę czasu więc myślę,że jakoś dam radę:) dziękuje za wszystkie porady bardzo mi się przydały 🙂
Pozdrawiam Wszystkie Mamusie te obecne i przyszłe 🙂
Mikula
21-06-2013 at 11:14Witam!
Bardzo dziękuję za tak profesjonalnie sporządzoną listę! Jestem w 20 tc (pierwsza ciąża) i powoli zastanawiam się co należy zabrać do szpitala. Mam jedno pytanie. Może jest ono trochę banalne, ale jak to mówią: „Kto pyta, nie błądzi”;-) Na górze artykułu zauważyłam, że zostało zamieszczone zdjęcie torby (chyba podróżnej) – czy nikt mnie nie wyśmieje w szpitalu, jak pojawię się z taką dużą walizką? Jak już pisałam jest to moja pierwsza ciąża i nie mam zielonego pojęcia jak to wszystko ma wyglądać. Na szczęście dzięki temu artykułowi, lista potrzebnych rzeczy to już nie problem. Bardzo za to dziękuję! Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie! 🙂
Ania
29-06-2013 at 13:34Ja też zamierzam spakować się do takiej właśnie torby, w mniejszej się nijak nie pomieszczę :/ Jestem w 31 tygodniu i wspomagając się tą listą stworzyłam już własną 😉 Jeszcze pozostało mi się skontaktować ze szpitalem żeby konkretnie mi powiedziano co zapewniają.
Jola
30-07-2013 at 12:41Ja gdy rodziłam pierwsze dziecko to prawie wszystkie rzeczy dali mi w szpitalu ale nie ma to jak swoje. A najlepszym kremem na odparzenia według mnie jest sudokrem.
Ola
19-08-2013 at 16:53najlepiej rodzić w domu… wtedy ma się wszystko pod ręką 🙂
Gaba
18-09-2013 at 09:22wiec co było potrzebne do szpitala w wiedniu i ,w którym szpitalu Panie rodzą ?? bo sie musze trochę przygotować się troche
Pozdrawiam Gaba
Maria Lepucka
26-12-2013 at 11:17Bardzo przydatny dla każdej mamy artykuł. Myślę, ze warto też zapoznać się wcześniej ze szpitalem, w którym ma się odbyć poród. Moze się zdarzyć, ze w konkretnym miejscu coś jest lub nie jest potrzebne. 🙂
Pozdrawiam
Magda
20-02-2014 at 16:40Witam
Bardzo dziękuje za profesjonalnie wypisaną listę i super rady w komentarzach. Co prawda będę rodzić już drugie dziecko ale warto sobie przypomnieć co trzeba wziąć żeby tak z głowy o czymś nie zapomnieć. Jak to już ktoś wcześniej napisał lepiej mieć trochę za dużo rzeczy niż trochę za mało.
A jeśli chodzi o dawanie rad to ja też mam jedną dobrą radę którą dostałam pakując się do pierwszego porodu. Nigdy podkreślam NIGDY nie pakujcie się w jedną dużą walizkę. Spakujcie się w kilka mniejszych toreb. Wszystko będzie łatwiej znaleźć. W pierwszą spakujcie rzeczy potrzebne to porodu i rejestracji w szpitalu. Dokumenty i wyniki badań oczywiście muszą być na wierzchu żeby łatwo i szybko się do nich dostać.
Do drugiej torby (trochę większej od pierwszej) spakujcie wszystkie rzeczy potrzebne na pobyt w szpitalu. Można tą drugą torbę również rozdzielić na dwie mniejsze i oddzielnie spakować rzeczy dla mamy i oddzielnie dla dzidziusia. Zastosowałam tę metodę dzieląc rzeczy na 3 torby i uwierzcie mi że będąc w szpilu bardzo mi to ułatwiło znalezienie rzeczy (szczególnie 2 i 3 dnia gdy w torbie nie było już takiego porządku jak zaraz po jej spakowaniu).
Poza tym przydadzą się około 3 torebki foliowe na brudne ubrania żeby mąż/chłopak bądź inna osoba odwiedzająca odebrała od nas brudne ubrania lub inne już niepotrzebne rzeczy.
A i mam jeszcze jedną radę która jest już moim wnioskiem po pierwszym porodzie. W domu przygotujmy w podpisanych foliówkach lub niewielkich pudełkach rzeczy tzw. na wszelki wypadek. Przydatne będą takie kategorie rzeczy: ubranka o rozmiar większe (gdyby dzidziuś urodził się większy niż przewidywano), ubranka o tym samym rozmiarze co wzięte do szpitala np. bo pieluszki przeciekły albo z innych powodów potrzeba więcej ubranek, ubrania do wyjścia dla maluszka i dla mamy oczywiście dostosowane do pory roku.
I to chyba na tyle.
Mam nadzieje że pomogłam
pozdrawiam
karolina
18-05-2014 at 09:58ja do pierwszego porodu nie zabralam i pozyczylam od kolezanki z sali – smoczek 🙂
Położna Kasia
25-05-2014 at 17:01Karolino,
Ciężko oszacować czy smoczek będzie potrzebny.
Są dzieci, które smoczek wypluwają z buzi.
Są też sytuacje, w których maluszek jest brany na badania i smoczek czasami się przydaje.
W takim wpadkach smoczek może być ratunkiem dla rodziców.
Natomiast trzeba pamiętać, że Amerykańska Akademia Pediatrii nie zaleca stosowania smoczka przez pierwsze 2 tygodnie życia maluszka.
Noworodki silnym odruchem ssania stymulują piersi do produkcji pokarmu. Także wszystko należy stosować rozsądnie 🙂
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz
Położna Kasia
lidia
01-07-2014 at 10:30Jesli chodzi o ulozenie ubran i innych rzeczy w torbie to ja wkladam do przezroczystych workow nie szeleszczacych takich ze struna do zamykania, podpisuje co mam w srodku np dzidzia porodowka, ja izba przyjec, i ukladam w kolejnosci w jakiej beda uzywane wraz z mezem. Teraz wybieram sie na porodowke czwarty raz i nigdy nie licze na opanowanie i trzezwosc umyslu, lepiej sie zabezpieczyc.
Biustonosz do karmienia
06-02-2015 at 13:36Tak czytam i się zastanawiam…a jakby tak wziąć 3 małe torby, w każdej osobne kategorie rzeczy? Tzn w jednej ubrania i przybory dla mamy, w drugiej dla dziecka, a w trzeciej dokumenty? Chyba tak byłoby najwygodniej, no i wiadomo gdzie czego szukać :))
Lidka Mamabaja odzież ciążowa
25-02-2017 at 12:55zerknij sobie na ten post – podzieliliśmy to tak jak Ci intuicja podpowiada 😉
https://mamabaja.pl/pl/blog/Torba-do-szpitala%2C-czyli-co-bedzie-Ci-naprawde-potrzebne./3
Kazimiera
04-11-2016 at 15:38A czy uważasz, że pajacyk zapinany na zamek będzie lepszym pomysłem niż ten z guzikami? https://www.izikids.pl/niemowleta-0-1-rok/172-pajacyk-bialo-pudrowy.html znalazłam taki, ale jeszcze nigdzie na blogach nie widziałam ich w propozycjach ;((
Krystyna
06-09-2017 at 11:01Uważam, że podane liczby rzeczywiście są mocno asekuracyjnie, gdyż ja musiałam mieć dużo więcej pieluch i ubranek ze sobą, bo ciągle jakieś wypadki się zdarzały. Poza tym ostatnia rada szczególnie trafna, gdy miałam problem z odpięciem i zapięciem pasa, a rodziłam zimą i temperatury potrafiły dać naprawdę w kość. Do tych rzeczy (bo tego nie zauważyłam) dorzuciłabym dla dziecka otulacz bambusowy, który po prostu był idealny dla mojej Amelki! Ciepły, miękki w dotyku. Ona uwielbiała w nim przebywać! 🙂 Pozdrawiam! 🙂
Alicja Wolska
12-06-2018 at 10:19Świetna lista! Muszę ją sobie gdzieś zapisać, bo w sytuacjach kryzysowych człowiek zapomina o swojej głowie. 😉
_________________________________________________
https://www.lrspoland.pl/systemy-przywolawcze-w-szpitalu-niezbedne-narzedzie-czy-zbedny-luksus,208.html