Pamiątki kobiet ciężarnych mogą być przybierać różne formy i zależą tak naprawdę od wyobraźni przyszłej mamy. Może to być prowadzony skrupulatnie blog, nagrane i obrobione filmiki z ciąży, zdjęcia usg, ale także odlew gipsowy brzuszka tzw. matecznik. 🙂 Kiedyś z moją przyjaciółką rozmawiałyśmy o tym jak czuła się w ciąży, a jak po niej. Zapytałam jej nie brakuje jej brzuszka z maluszkiem, odczuwania ruchów itp. ? A ona w sumie powiedziała, że coś w tym jest i czasami jakby jej brakowało…
Ale jest pewien sposób na to, żeby zatrzymać tą chwilę na zawsze 😉
Może to jeden z tych zwariowanych pomysłów na zapamiętanie pewnych momentów w życiu. Jednym z nich jest możliwość upamiętnienia przez przyszłe mamusie swoich brzuszków, za pomocą właśnie matecznika. A co ciekawe można poprosić artystkę, żeby namalowała na nim co tylko zapragnie ciężarna, może poprosić o napis np. jak maleństwo nazywane było w ciąży. Mojej koleżanki dziecko zostało okrzyknięte orzeszkiem, wiem, że są kobiety, które nazywają dziecko fasolką itd… Można poprosić o zapisanie na mateczniku daty informacji o ciąży i pieszczotliwych nazw maluchów 🙂
Strona pracowni artystycznej Pani Ewy Nowobilskiej-Gryziak:
http://www.mamatecznik.pl/
A jakie Ty masz pamiątki z czasu ciąży, albo jakie pamiątki planujesz jeszcze zrobić?
1 Komentarz
Karnitka
13-07-2010 at 11:47Ja jakoś nie tęsknie za swoim brzuchem i zdecydowanie bardziej wolę patrzeć na naszego Jakubka poza moim brzuszkiem, niż w nim 😉 A pamiątki po okresie ciąży? W sumie to pozostało ich wiele; różnego rodzaju ciuszki, spodnie, pasy ciążowe, bluzki… No i oczywiście mój ulubiony gryzaczek – kluczyki (taki jak mają tutaj: http://www.babyexpress.pl/gryzaki,1,83,92.html) który dostałam od teściowej na szczęście i który często w chwilach zwątpienia, sama tarmosiłam w rączce 🙂