W ten weekend postanowiłam troszkę poczytać skończyłam książkę „Dla Ciebie wszystko” Nicholasa Sparksa. Cóż popłakałam się w trakcie jej czytania, bo to nieuniknione przy czytaniu jego prozy. Natomiast fabuła była przewidywalna. Natomiast jeśli będziecie kiedyś potrzebować książki o miłości to sięgnijcie po którąś Sparksa. A jeśli nie znacie jego prozy, to przygodę zacznijcie od „Pamiętnika”.
Kolejną lekturą był miesięcznik Gaga 🙂
Możecie znaleźć wiele ciekawych artykułów. Teraz polecam Wam „Sezon na Doule” wywiad z Martą Plucińską. Opowiedziała o swoich doświadczeniach porodowych i tym co skłoniło ją do zostania doulą. Interesujący wywiad szczególnie dla przyszłych mam, które potrzebują wsparcia w trakcie porodu i w macierzyństwie. 🙂 A także dla osób, które chciałaby w przyszłości wspierać kobiety i zostać właśnie doulą.
Doula zajmuje się wspieraniem kobiety czyli jest od duszy i wspierania ciała (np. przez masaż). Natomiast kompetencje położnej są szersze o aspekty medyczne. Co oznacza, że jak najbardziej przy porodzie można zdecydować się na prowadzenie porodu przez położną, obecność douli i męża.
(Komentarz dotyczący zdjęcia: kobieta na fotografii to zapewne rodząca, natomiast słuchająca tętna płodu słuchawką Pinard’a, to raczej położna 😉 )
Czy mieliście przyjemność korzystania z usług Douli? Opowiedzcie swoją historię w komentarzu.
W dziale gadka zdrowie znajduje się informacja, że jeśli dziecko wychowuje się z psem lub kotem to jest bardziej odporne na wirusy i łagodniej przechodzi zapalenie ucha i chorób układu oddechowego – wynika z fińskich badań 🙂
W miesięczniku Gaga znajdziecie dużo ciekawych artykułów takich jak: „Pies w życiu dziecka: przyjaciel czy terapeuta”, „nie potrafię kochać swojego dziecka” (myślę, że będzie wstrząsający) czy wywiad z Anią Dąbrowską.
Dla osób posiadających Ipad’a radosna nowina, Gaga na iPada jest w wersji bezpłatnej 🙂
1 Komentarz
Jedwabista
09-01-2013 at 22:51Czytałam książkę „Dla Ciebie wszystko”,piękna historia dwojga ludzi,nawet kilka razy płakałam jak dziecko czytając ,ale polecam jak najbardziej taka lekturę 🙂