Poród w wodzie – zalety dla mamy i dziecka

Dzisiaj opowiem o zaletach porodu w wodzie.

Na początek troszkę historii:
Igor Czarowski radziecki badacz – w latach 60 wpadł na pomysł, żeby kobieta rodząca była zanurzona w basenie i mogła urodzić dziecko do wody. Jako pierwszy zaczął badać taki sposób rodzenia.

Frederic Leboyer francuski położnik – wprowadził koncepcję kompania noworodków w ciepłej wodzie tuż po urodzeniu. Twierdząc, że to pozwoli stopniowo przyzwyczaić dziecko do życia poza łonem matki.

Zalety porodu w wodzie dla mamy
– Woda łagodzi ból, pozwala lepiej sobie z nim radzić;
– Woda ma działanie relaksacyjne;
– Występują mniejsze obrażenia krocza. Woda działa rozluźniająco na tkanki krocza;
– Odnotowuje się, że trwa krócej I okres porodu w wodzie ( pierwszy okres porodu czyli od momentu regularnej czynności skurczowej do pełnego rozwarcia).
– Woda jest również alternatywnym środkiem do stosowania leków przeciwbólowych lub znieczulenia ZZO (zewnątrzoponowego).
– Woda obniża również ciśnienie krwi, które było podwyższone przez napięcie emocjonalne.
– Woda zmniejsza uwalnianie hormonów stresu np. adrenaliny, a dzięki temu zwiększa się ilość wytwarzanych hormonów szczęścia zwanych endorfinami, które w naturalny sposób mają działanie relaksujące i przeciwbólowe.
– Czasami stwierdza się, że poród się opóźnia, ponieważ skurcze są za słabe. Wtedy należy wyjść z wody i postać przez jakiś czas w pozycji pionowej. Po chwili powinny wrócić silne i rytmiczne skurcze. Jak wiadomo bez nich poród nie będzie postępować.

Zalety porodu w wodzie dla dziecka
– Dziecko przez 9 miesięcy, żyło w wodzie, dlatego to środowisko jest jemu dobrze znane. Narodziny w wodzie dają jemu poczucie bezpieczeństwa.
– A co z pierwszym krzykiem?
Dziecko rodzi się do wody, ale przez ten czas cały czas funkcjonuje jeszcze łożysko i dostarcza dziecku niezbędne składniki. Noworodek nie powinien przebywać w basenie dłużej niż minutę. Spokojnie! Minuta, to naprawdę dużo czasu. Wystarczy, że zrobisz małe ćwiczenie i usiądziesz z zegarkiem, który ma sekundnik i poobserwujesz mijającą minutę. Następnie dziecko musi zostać uniesione. Wtedy zmieni się z ciepłej wody na chłodniejszą temperaturę pomieszczenia, dzięki temu zostanie uruchomiony odruch oddechowy.

Ciekawostka!
Ssaki, które rodzą w wodzie takie jak delfiny, walenie czy morświny. Również wypychają swoje potomstwo na powierzchnię. Właśnie po to, żeby zaczęły oddychać.

Dlatego pomieszczenie, w którym rodzi się maluch nie powinno być przegrzane.

Pisząc notkę korzystałam z:
„Poród aktywny” Janet Balaskas
Z artykułu „Poród w wodzie” Maria Romanowska:
http://www.rodzicpoludzku.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=206