Pamiętam jak stresowałam się przed każdym badaniem USG. Czy na pewno aby wszystko będzie dobrze. Bardzo chciałam, żebyście poznali zasadność wykonywania badań USG. Dlatego poprosiłam Nicole Sochacki- Wójcicką, żeby udzieliła mi odpowiedzi na nurtujące pytania. W tej rozmowie skupimy się na drugim trymestrze ciąży. Jeśli zastanawiasz się nad zasadnością USG w pierwszym trymestrze – koniecznie przeczytaj pierwszy wywiad na temat USG w ciąży.
Druga część wywiadu o badaniu USG w trakcie ciąży
Katarzyna Płaza-Piekarzewska (Położna Kasia): Drugie zalecane badanie USG przypada na okres między 18 a 22 tygodniem ciąży. Mówi się o tym badaniu jako o USG połówkowym. Co sprawdzasz w trakcie tego badania?
Nicole Sochacki- Wójcicka (MamaGinekolog): W badaniu USG połówkowym możemy wykluczyć większość wad wrodzonych dziecka. Mówi się, że ponad 90% wad jest do dostrzeżenia w trakcie tego badania. Najpierw mierzymy dziecko – ustalamy czy rozwija się zgodnie z wiekiem ciąży. Bardzo rzadko się spotyka, aby dziecko w połowie ciąży było „za duże” lub „za małe”. Jeżeli tak jest, powinniśmy się najpierw zastanowić czy wiek ciąży jest prawidłowo obliczony. Złotym standardem obliczenia wieku ciąży jest wrócenie do badania USG z pierwszego trymestru i przeliczenie wieku ciąży według długości ciemieniowo-siedzeniowej dziecka (CRL). Nie powinniśmy zmieniać wieku ciąży na podstawie pomiarów z badania połówkowego! Wyjątek jest wtedy, gdy kobieta bardzo późno dowiedziała się o ciąży i jest to jej pierwsze badanie ultrasonograficzne.
Wracając do badania USG połówkowego – sprawdzamy całą anatomię dziecka – głowę (mózg, twarz), szyję, kręgosłup, kończyny, klatkę piersiową (serce, śródpiersia, płuca, przepona), jamę brzuszną (przewód pokarmowy, nerki, pęcherz moczowy) oraz na tym etapie ciąży możemy dokładnie określić płeć dziecka. Zdarza się oczywiście, że dzieciątko „niekorzystnie leży” i część badania jest utrudnione, wtedy warto pacjentkę wysłać na krótki spacer i spróbować ponownie.
Sprawdzamy również, czy prawidłowa jest ilość płynu owodniowego oraz czy łożysko jest umiejscowione w prawidłowym miejscu – czyli poza ryzykiem przodowania nad szyjką macicy.
Katarzyna Płaza-Piekarzewska: Dlaczego akurat w tym drugim badaniu USG lekarz powinien również ocenić szyjkę macicy?
Nicole Sochacka- Wójcicka: Bardzo dobre pytanie! Długość szyjki macicy – oceniona metodą USG przezpochwowego – jest najważniejszym, a nawet na chwilę obecną jedynym miarodajnym badaniem oceniającym ryzyko porodu przedwczesnego. Jej długość w połowie ciąży powinna być większa niż 25 mm. Jeżeli szyjka macicy jest krótsza, to mamy metody zapobiegania porodowi przedwczesnemu (progesteron, szew szyjkowy, pessar szyjkowy) jeżeli szyjki nie zmierzymy, to po prostu nie będziemy mogli pomóc kobiecie, która jest w grupie zwiększonego ryzyka urodzenia wcześniaka.
Katarzyna Płaza-Piekarzewska: Kiedy zalecane jest badanie echo serca płodu?
Nicole Sochacki- Wójcicka: Echo serca jest zasadniczo zalecane w trzech sytuacjach.
1. Kobieta choruje przewlekle na choroby, które zwiększają ryzyko wad serca (np. cukrzyca typu I lub padaczka).
2. W bliskiej rodzinie matki lub ojca występowały wady serca. Chodzi jednak o wady wrodzone serca, a NIE wady nabyte np. niedomykalność zastawki mitralnej u dziadka.
3. Podczas USG połówkowego – gdy lekarz ginekolog albo miał trudności z oceną serca (np. Wysokie BMI matki, niekorzystna pozycja płodu), albo miał wątpliwości co do obrazu serca.
W tych trzech sytuacjach wskazane jest wykonanie celowanego badania USG serca płodu i takie badanie nazywa się echem serca płodu, często wykonują to badanie kardiologowie dziecięcy, a nie ginekolodzy. Najlepszy moment na echo serca to od 20-24 tygodnia ciąży. Ale w razie potrzeby i pilnych wskazań może też być wykonane wcześniej lub później.
Katarzyna Płaza-Piekarzewska: Jeśli przyszli rodzice chcieliby zrobić badanie 3D bądź 4D, to który tydzień ciąży pozwoli im najlepiej zobaczyć dziecko?
Nicole Sochacki- Wójcicka: Badanie USG 3D/4D nie jest badaniem koniecznym do oceny zdrowia dziecka. Jest to badanie, które ułatwia rodzicom zobrazowanie sobie swojego potomka. Sprawia to badanie rodzicom, ale także lekarzom wiele radości i jest zupełnie bezpieczne. Najładniejsze obrazy USG 3D/4D uzyskujemy zazwyczaj po 26 tygodniu ciąży, jednak przed 32 tygodniem. Wcześniej dziecko nie ma jeszcze wykształconej tkanki tłuszczowej i jego rysy twarzy nie są jeszcze typowe, natomiast później dzieciątko ma już mało miejsca i przytula się do ściany macicy, co uniemożliwia zrobienie ładnego zdjęcia.
Według mnie najlepiej połączyć przyjemne z pożytecznym i zrobić badanie USG 3D/4D w trakcie trzeciego obowiązkowego USG zalecanego pomiędzy 28-32 tygodniem ciąży.
Katarzyna Płaza-Piekarzewska:Ostatnie trzecie zalecane badanie USG przypada między 28 a 32 tygodniem ciąży, na co wtedy zwracasz uwagę?
Nicole Sochacki- Wójcicka: Przede wszystkim oceniamy wzrastanie płodu, to właśnie w tym okresie najczęściej pojawia się hipotrofia (gorsze wzrastanie) lub pierwsze oznaki makrosomii (nadmierne przyrastanie). Hipotrofia może świadczyć o bardzo groźnej niewydolności łożyska i wymaga zwiększonego nadzoru nad ciążą oraz większej częstotliwości badań USG w trzecim trymestrze. Makrosomia nie jest groźna dla dziecka, może być objawem cukrzycy, ale może być przyczyną bardzo trudnego porodu, a nawet wskazaniem do cesarskiego cięcia, wymaga ona również większego nadzoru.
Poza pomiarami dziecka mierzymy ilość płynu owodniowego – więcej informacji na temat płynu owodniowego znajdziecie tu:
Ponownie sprawdzamy anatomię dziecka, istnieje kilka wad wrodzonych, które mogą pojawić się dopiero w trzecim trymestrze, p.. wady szkieletowe, takie jak achondroplazja.
Lekarz może dodatkowo zdecydować się na wykonanie badanie USG Doppler przepływów u dziecka – jest to badanie, które ocenia funkcję łożyska i dobrostan płodu.
Katarzyna Płaza-Piekarzewska: W ostatnim badaniu USG jest sprawdzana pozycja dziecka; jeśli maluszek jest ułożony miednicowo, to będzie wykonywane kolejne badanie kontrolne?
Nicole Sochacki- Wójcicka: Tak, dokładnie, większość dzieci, nawet 90%, przy tym badaniu jest już obrócone główkowo – czyli główka dziecka znajduje się nad szyjką macicy i zazwyczaj zostaje w tej pozycji do porodu. Jeżeli dzieciątko leży inaczej – skośnie, poprzecznie lub miednicowo, to wymagane jest badanie kontrolne. To, kiedy wasz lekarz się zdecyduje na to badanie wynika z jego doświadczenia – zazwyczaj jest to pomiędzy 34-37 tygodniem.
Katarzyna Płaza-Piekarzewska: Dostaję czasami maile z pytaniem dotyczącym wyników badania USG. Mianowicie przyszłe mamy martwią się, że ich dziecko ma przy rozpisanych wymiarach różne tygodnie ciąży. Skąd takie rozbieżności?
Nicole Sochacki- Wójcicka: Puszka Pandory – tak naprawdę nie powinno się opisywać już pomiarów USG „tygodniami”. Obecnie standardem jest opisywanie pomiarów dziecka na tak zwanych percentylach – czyli normach dla danego konkretnego tygodnia, a nawet dnia ciąży. Takie opisy nie dość, że są znacznie dokładniejsze, to dodatkowo nie budzą tyle niepotrzebnego niepokoju. Spytacie mnie dlaczego wciąż tylu lekarzy opisuje pomiary USG „tygodniami” – nie wiem, nie potrafię na to odpowiedzieć.
Napisałam na ten temat cały artykuł u mnie na blogu – dla zainteresowanych link tu:
Katarzyna Płaza-Piekarzewska: Czy oprócz wyżej wymienionych badań USG są sytuacje, które wymagają częstszych kontroli?
Nicole Sochacki- Wójcicka: Zdecydowanie tak, ale tylko wtedy, jeżeli w poprzednich badaniach były nieprawidłowości, np. podejrzenie wady wrodzonej u dzieciątka, która wymaga kontroli; lub gdy dziecko mniej lub bardziej rosło. Każdą pacjentkę trzeba traktować indywidualnie. Może być też tak, że w każdym z tym badań USG wszystko będzie prawidłowo, ale np. ze względu chociażby na gorsze samopoczucie mamy, silne bóle brzucha – wskazane będzie pilne badanie USG.
Katarzyna Płaza-Piekarzewska: Czy wszystkie trzy zalecane badania genetyczne należy wykonać u lekarzy, którzy mają certyfikat Fetal Medicine Foundation?
Nicole Sochacki- Wójcicka: Tak naprawdę to badaniem genetycznym jest tylko pierwsze USG – nie wiem, dlaczego część osób nazywa kolejne badania również genetycznymi. Ja nazywam te badania referencyjnymi USG w ciąży lub prenatalnym USG – taka nazwa wydaje mi się bardziej zasadna. Wracając jednak do twojego pytania. USG genetyczne w 11-13 tygodniu – powinien wykonywać lekarz, który posiada aktualny certyfikat FMF – tylko taki lekarz ma prawa do obliczenia ryzyka wystąpienia wad chromosomalnych i interpretacji badań biochemicznych (testu podwójnego = testu PAPP-a). Kolejne badanie USG w ciąży powinien wykonać lekarz, który ma doświadczenie w badaniach USG prenatalnych i zajmuje się na co dzień taką diagnostyką – nie musi on posiadać certyfikatu FMF dla kolejnych badań. Może, bo są takie certyfikaty, jednak w warunkach polskich ma je bardzo mało osób i gdyby był taki obowiązek, to dosłownie garstka kobiet trafiłaby do tych lekarzy.
Katarzyna Płaza-Piekarzewska: Dziękuję.
Zapraszam za tydzień w poniedziałek (03.04.2017) na kolejną części rozmowy z Nicole Sochacki- Wójcicką MamąGinekolog (znajdziesz ją na Facebook’u, Instagramie bądź YouTubie). Tym razem będzie o badaniach inwazyjnych i nie inwazyjnych w kierunku wad genetycznych.
2 komentarze
Ola
27-03-2017 at 14:24No ja właśnie po usg tzw. NGenetycznym miałam termin na 17 lipca, a na polowkowym (ten sam lekarz) określono że dziecko wygląda na tydzień młodsze i termin przypada na 25 lipca, choć było podejrzenie hipotrofii…ale obecnie po miesiącu od polowkowego na usg ciągle termin przypada na 25 lipca, czyli dziecko rośnie w miarę proporcjonalnie …czuję się skolowana i niby którego terminu powinnam się trzymać?
Agata
27-03-2017 at 14:49Szczerze, ja do tej pory nie wiem, co pacjenci nazywają badaniem „genetycznym” w ciąży, a to że część lekarzy stara się dostosować język tak, by zostać zrozumianymi, jakoś mi tego nie ułatwia 😛 zwykle muszę dopytać, co kto ma na myśli przez np. Usg genetyczne (dla niektórych to badanie I trymestru, dla innych połówkowe).