Ciąża

Dlaczego warto być aktywną w ciąży i jaką przyniesie to korzyść podczas porodu? cz.1 – rozmowa z Izabelą Dembińską założycielką Ćwicz z położną

W trakcie jednej z rozmów z Izabelą Dembińską (również położną) okazało się, że na ćwiczenia w Szkole Rodzenia dużo przyszłych mam przynosi zaświadczenia od lekarza, że nie mogą ćwiczyć! 🙁 Dla mnie to jakieś szaleństwo. Moja Pani Doktor prowadząca ciąże od razu z miłą chęcią wystawiła zaświadczenie, że mogę ćwiczyć. Dlatego zaproponowałam Izie wspólną rozmowę o tym: „Dlaczego warto być aktywna w ciąży i jaka korzyść przyniesie to podczas porodu?”. Mam nadzieję, że rozmowa stanie się inspirująca dla Ciebie przyszła mamo.

Jeszcze kilka słów o Izabeli Dembińskiej jest położną, instruktorką rekreacji ruchowej i instruktorką pilates. Prowadzi projekt Ćwicz z położną więcej informacji o nim znajdziesz tutaj.

Zdjęcie z profilu na Instagramie polozna_kasia

 

Katarzyna Płaza-Piekarzewska: Kiedy kobiety mogą zacząć ćwiczyć w ciąży?

Izabela Dembińska: Jeżeli były aktywne przed ciążą (czytaj 2-3 razy w tygodniu regularnej aktywności fizycznej, przynajmniej przez miesiąc czasu), to mogą kontynuować tę aktywność fizyczną od samego początku. Jeżeli lekarz na to pozwala i nie występują żadne krwawienia, pobolewania podbrzusza. Jeśli jednak nie były aktywne fizycznie przed ciążą, to dopiero po pierwszym trymestrze ciązy mogę podjąć się regularnego wysiłku fizycznego

Czyli po 13 tygodniu ciąży? A jeżeli nigdy nie ćwiczyły, to kiedy byś je do tego zachęcała?

Tak. Też po pierwszym trymestrze. I wtedy raczej proponowałabym formy pracy z ciałem dla ciężarnych typu pilates, joga. Bardziej spokojne, nastawione na precyzję niż wydolnościowe zajęcia typu fitness mama, fit mama.

A jakie korzyści daje aktywność fizyczna w ciąży?

Aktywność fizyczna w ciąży ma dwa cele. Z jednej strony rehabilitacja tych zmian, które dzieją się pod wpływem ciąży w poszczególnych układach: oddechowym, trawiannym, mięsniowo- powięziowym i innych.. Jest to też przygotowanie do porodu, jeśli kobieta planuje rodzić drogami natury. Nie jest to czas na rzeźbienie sylwetki, ale poprawę kondycji i wydolności. Przeciwdziałanie pewnym dolegliwościom, które w ciąży pojawiają się naturalnie. Dolegliwości, które nie są na tyle dotkliwe, aby były leczone przez lekarza.

A jakie korzyści z aktywności fizycznej płyną dla dziecka?

W okresie samej ciąży na pewno jest to stymulacja prenatalna dziecka – wewnątrzłonowo. Ponieważ pod wpływem ruchu matki, dziecko w brzuchu jest kołysane. Badania pokazują, że rozwój psychoruchowy u dzieci, których mamy były aktywne w ciąży przebiega efektywniej. Dodatkow zwiększenie dotlenienia krwi, która krąży w układzie matka-dziecko, ponieważ w czasie zajęć oddychamy świadomie. Jest to istotne, zwłaszcza kiedy kobieta ma anemię ciążową i zażywa żelazo oddzielnie suplementowane. Wiadomo, że ten poziom dotlenienia organizmu nie jest tak efektywny jak w przypadku pań, które tej anemii nie mają.
Ponadto świadomość ciała – czasami  jest tak, że jest to budowanie kontaktu z dzieckiem. Ponieważ zajęcia koncentrują się na tym, aby poświęcić też swoją uwagę dziecku podczas relaksu. Abyśmy miały w czasie dnia czas na to, aby nie myśleć tylko o ciąży, porodzie, wyprawce, wizycie u lekarza, o zajrzeniu w USG 4D. Ważne jest, aby tak się mentalnie zrelaksować , usiąść sobie na spokojnie i poświęcić uwagę dziecku. To budowanie tej relacji, takiej prenatalnej która później ma też wpływ na przebieg porodu.. Ono w ciąży przeżywa pewne rzeczy i jest uzależniony od naszych nastrojów. Jeżeli my się stresujemy czy denerwujemy jako ciężarne mamy, to wytwarzamy hormony stresu, które też się przedostają przez łożysko. Jak mama jest zadowolona, radosna; czy podczas aktywności fizycznej, gdzie dochodzi do wydzielania endorfin, to te hormony przechodzą  też do malucha.
Czasami ćwiczeniami, możemy też wpływać na odpowiednie ułożenie dziecka w macicy. Oczywiście nie ma gwarancji, że na pewno doprowadzimy do położenia główkowego. Natomiast możemy jak najbardziej starać się pewnymi ćwiczeniami wpływać na ułożenie dziecka po 32 tygodniu ciązy

A teraz wrócimy do porodu. Gdzie warto zacząć takie ćwiczenia w ciąży? Wybieramy miejsca dedykowane przyszłym mamom, czy możemy po prostu włączyć telewizor/YouTube’a i ćwiczyć samodzielnie w domu?

Jeżeli byłyśmy aktywne przed ciążą i wiemy jak technicznie wykonywać dane ćwiczenia, to oczywiście można skorzystać z programów internetowych przeznaczonych dla kobiet w ciąży, dostępnych na różnych platformach. Natomiast jeśli nigdy wcześniej nie pracowaliśmy pod okiem instruktora, trenera, to raczej wypadałoby w pierwszej kolejności udać się na profesjonalną lekcję. Technika wykonywania pewnych ćwiczeń, tak naprawdę wszystkich ćwiczeń, jest bardzo istotna. „Machając ręką” możemy uruchamiać w ogóle nie te mięśnie, które potrzebujemy uruchomić. Potrzebujemy tej informacji zwrotnej od osoby prowadzącej zajęcia, że to, co robimy jest wykonywane poprawnie technicznie.

Jeżeli załóżmy mieszkamy za miastem, to fajnie by było się z kimś, nawet indywidualnie, chociaż raz spotkać i omówić cykl ćwiczeń?

Warto by było lekcję czy opis ćwiczeń z kimś skonsultować.

Oprócz takich ćwiczeń w formie aktywności, ważne są też ćwiczenia mięśni miednicy. Dlaczego to jest takie istotne w trakcie ciąży?

Z punktu widzenia przebiegu ciąży, mięśnie dna miednicy wypełniają naszą miednicę. To nie jest tylko „rurka” pochwy, którą często mylnie napinamy i zaciskamy, jak to można przeczytać w wielu informacjach. Nie do końca tak to wygląda. To jest taka jakby trampolina, która wypełnia naszą miednicę. Ta trampolina działa trochę, jak dzieci, które po niej skaczą. Pod wpływem powiększającego się dziecka, mamy małego “kettle’a”- obciążenie, jakim jest dziecko, które z tygodnia na tydzień rośnie, plus wszystkie narządy wewnętrzne naszego brzucha, pęcherza płodowego, które ciążą. Jeżeli te mięśnie nie będą silne i wydolne, to mogą się pojawić objawy wysiłkowego nietrzymania moczu lub obniżenia narządu rodnego. Tak naprawdę my nie wiemy jaki jest punkt wyjściowy kobiety, która jest w ciąży. Jaki był stan tych mięśni przed ciążą, więc ideałem by było odwiedzenie fizjoterapeuty uroginekologicznego, który zbada kobietę i oceni stan mięśni. Czy potrzebuje wzmocnienia czy może potrzebuje iść bardziej w kierunku relaksacji . Obecnie obserwuje się również to,że Panie są nadmiernie „ponapinane” w okolicy mięśni dna miednicy., krocza Więc, w pierwszej kolejności, indywidualna ocena, czego Twoje ciało potrzebuje . Czy na pewno nastawienie na wzmacnianie, czy raczej w kierunku relaksacji a może jedno i drugie . Trzeba też wziąć pod uwagę , jeżeli wiemy że potrzebujemy wzmocnienia i iść w tym kierunku, trzeba pomyśleć o perspektywie drogi porodu, która jest przed nami. Czy będzie to poród drogami natury czy cięcia cesarskiego. Jeżeli jesteśmy przed decyzją o porodzie drogami natury to potrzebujemy też innego treningu , nastawionego na relaksację i uelastycznienie tych okolic, przez które dziecko będzie wychodziło. Aby później nie mieć efektów przy porodzie,że ja się uczyłam “wzmacniać i zaciskać” i przy porodzie zrobię to samo odruchowo. A z drugiej strony chcę urodzić z ochroną krocza.

Wywiad został podzielony na dwie części (z racji długości). Na kolejną część zapraszam Cię w piątek (09.06.2017 r.). 

Wybrane dla Ciebie

Brak komentarzy

Napisz komentarz

Zapraszam
na darmowy kurs!

Jestem położną i kurs stworzyłam z myślą o Tobie, przyszła mamo, żeby być Twoim przewodnikiem po narodzinach, karmieniu piersią i macierzyństwie.

Kasia Płaza-Piekarzewska — Położna

P.S. W każdej chwili możesz wypisać się z kursu.