Postanowiłam porozmawiać z mamami z MamaGama, o tym jakie zimowe produkty dla dzieci warto kupić i na co zwracać uwagę przy ich wyborze.
A więc zaczynamy poniżej moje pytania i odpowiedzi Beaty mamy Bruna i Niny 🙂
Ja: Zastanawiam się czasami, co polecić rodzicom na zimowy spacer z maluszkiem:
w co go ubrać, czym go okryć. Jakie polecacie produktu i dlaczego?
Beata: DOBRY ŚPIWOREK 🙂 Podpisuje się obiema rekami! O śpiworkach można długo, ale
moim zdaniem najważniejsze:
– żeby był mięciutki, jak koc niemal, a nie taki sztywny jak niektóre. Jak
jest mięciutki, to otula jak ciepła kołderka i dziecku jest dużo milej.
– żeby miał rozcięcia na pasy do fotelika, bo wtedy jest dużo bardziej
uniwersalny, z dzieckiem przecież często jeździmy samochodem, a przy
niemowlakach mamy często na jakieś krótsze wypady używają właśnie fotelika
wpiętego w koła, a nie gondoli. (jak dla mnie ten punkt jak najbardziej trafny i ważny!)
– żeby go można było raz dwa w całości odpiąć, bez wyjmowania dziecka – jak
jesteśmy na dworze, dziecku ciepło, wchodzimy do sklepu / przychodni /
rozgrzeje się samochód, cokolwiek, ze zmienia się temperatura, a my myk,
jeden suwak i maluch się nie grzeje 🙂
– co do grubości, to zależny. Ja sama jestem zwolennikiem takich
jesienno-wiosennych i zima przy największych mrozach wkładałam koc do
środka, żeby na pewno było ciepło. Ale są rodzice, no z gór, którzy muszą
mieć taki naprawdę grubaśny… Jak używałam ten jesienny, to luksus nie
zakładania kurtki wiosna i jesienią na noworodka – nie do przecenienia:)
My mamy w ofercie marki JJ Cole – naprawdę wygodne, super przyjemne
materiały, wysoka jakość. I mamy tez taki Wallaboo do fotelika i gondoli z
możliwością zapięcia kaptura. Też super, ale występuje w jednej grubości i
jednym rozmiarze, a JJ Cole ma rożne rodzaje.
Bardzo jeszcze polecamy rękawiczki snugunsy:
– z wełną merino, więc ciepłe
– dla dzieci od 0 do 4 lat (więc bardzo rozsądny zakup)
– nie spadają i trudne do ściągnięcia dla dziecka
– maja takie antypoślizgowe kropki, więc kubek z raczek nie wypadnie, można
się wygodnie chwycić poręczy…
Ja: A co polecacie mamie na zimowy spacer z maluszkiem?
B: Ciepłe rękawiczki i buty! A tak na poważnie, to ja sobie chwaliłam bardzo:
– uchwyt na kubek plus kubek termiczny – to zawsze przyjemnie mieć ciepła
herbatkę:)
– dobre opakowanie termoizolacyjne, jak dziecko już popija z butelki, itp,
żeby nie mieć kłopotu ze zbyt zimna woda. W tym temacie polecam bardzo torby
do wózków marki Ju Ju Be – są całe termoizolacyjne i naprawdę genialnie
trzymają temperaturę!
J: Czy niektóre z zakupionych powyżej produktów przydadzą się na dłużej
niż okres niemowlęcy?
B: Wszystkie:) Śpiworki JJ Cole są do w dwóch rozmiarach – do roku, a potem do
3 lat. I większość mam, które kupiły pierwszy rozmiar, wróciło po drugi. Ale
były też takie, które od razu kupowały ten do 3 lat i przy niemowlaku
„zwijały” zbytki:)
Opakowanie termo też się przyda na picie jeszcze na długo, bo przecież latem
trzyma chłód. Zamiast o opakowaniu na butelkę można pomyśleć o fajnym
lunchboxie termoizolacyjnym ( u nas marki Skip Hop) i przyda się jeszcze dla
przedszkolaka.
J: Dziękuję za rozmowę 🙂
P.S.: Napiszcie w komentarzu czy jesteście za takimi krótkimi wywiadami na dany temat?
Po cichu liczę, że Wam się spodoba i na moim blogu znajdziecie ciekawe i inspirujące rozmowy 🙂
Brak komentarzy