Pamiętam jak kiedyś można było zrobić sobie kilka dni przerwy od życia i zanurzyć się w serialach, przeżywać życie bohaterów. Pamiętam jak nie raz zanurzyłam się w sezonach “24 godzin” i do dziś, gdy o nim pomyślę, dźwięczy mi głos z płyty “I watching you”. Kolejny serial, który skradł wiele dni jak nie miesięcy mojego życia, to “Ostry dyżur”, którego niektóre sezony oglądałam kilka razy. Kibicowałam bohaterom i przeżywałam ich rozstania, bolączki… Później porwali mnie “Chirurdzy” natomiast trudności z ich dostępem, brak na DVD spowodował, że kilka sezonów mam nie obejrzanych. O medycznych serialach pisałam tutaj, więc spokojnie teraz opowiem Ci o innych historiach.
Seriale skrywające rodzinną tajemnicę
Rodzinna tajemnica. Zdarzenia, o których nie chce się mówić. Czarna owca. Spotkanie przeszłości z teraźniejszością i wpływ na przyszłość. Gorąco Wam polecam „Bloodline”. Wciągnął mnie i zostawił z niedosytem. Niestety więcej sezonów nie będzie.
Bloodline
Opowiada historię rodziny Rayburn, która zarządza hotelem usytuowanym w przepięknym miejscu. Rodzinna tragedia sprawia, że po latach wszyscy się spotkają. Jak można się domyśleć, mieszanka skrajnych charakterów, niewypowiedzianych żali, rodzinnych sekretów, to mieszanka wybuchowa.
Gdy marzenie z dzieciństwa staje się rzeczywistością
Dom z papieru
Kiedyś na livie poleciła go Marta Dyks. Choć sugestie na netfixie mnie odpychały, to za poleceniem Marty obejrzałam go z mężem. Każdy wieczór jak tylko mogliśmy to z zapartym tchem oglądaliśmy odcinki. Można powiedzieć, że konsekwencją tego serialu jest moja miłość do hiszpańskiego i hiszpańskich produkcji. Mała dygresja w ciąży odkryłam dwa niesamowite filmy o miłości… Niestety nie znalazłam ich tytułów. Są hiszpańskiej produkcji. Dopiszę jak mi się przypomnij.
Domek z papieru opowiada o napadzie na mennice. Natomiast sam plan jest MISTRZOSKO opracowany wszak planuje go niezwykle przystoiny i inteligentny profesor. Z tą swoją brodą, okularami, dłuższymi włosami i inteligencją przypomina mi mojego tatę 😉
Jak jesteśmy już przy profesorze, którego gra… Álvaro Morte
To powiem, że ostatnio odkryłam zupełnie przypadkiem NIESAMOWITY serial, z nim w roli głównej. Na szczęście, krótki. Choć piszę, to z pewnym ubolewaniem, ponieważ zrealizowanany jest tak NIESAMOWICIE, artystycznie, ze świetną grą aktorską, że chciałoby się go oglądać i oglądać. Moje oczy przykuło zdjęcie na HBO GO, od którego zaczęło się moje zainteresowanie tym serialem.
Miłosne rozterki i tajemnicza śmierć
Nie wiedziałam, że losy tych bohaterów będą tak się splatać ze sobą. Główni bohaterzy, to dwie kobiety i ich ukochany. Z niezwykłą starannością zostali dobrani aktorzy. Dodam, że oprócz wątku miłosnego, jest wątek kryminalny, sekrety i… Konsekwencje wyborów…
Z zapartym tchem oglądałam każdy odcinek. Jeśli zainspiruję Cię do obejrzenia serialu „Przystań’, to spójrz, jak odmienne i inne są dwie kobiety. Nie tylko z wyglądu, ale też podejścia do życia i mowy ciała. Mianowicie jedna mam wrażenie jest cały czas spięta, a druga pogodzona z życiem. Jakby w każdym kadrze była zrelaksowana. Obie są niesamowicie od siebie różne. Aktorki obie grają rewelacyjnie, choć mistrzowsko moim zdaniem wcieliła się w rolę Irene Arcos grająca Verónica.
Kolejny serial, który skrywa tajemnicę, to…
The Affair
Uwielbiam ten serial za pokazywanie sytuacji z różnych perspektyw. Mamy okazję poznać daną historię oczami Helen, Noaha, Cole’a czy Alison. Pokazuje też jak tajemnice, nie wypowiedziane żale mają wpływ na dalsze decyzje bohaterów. Czasami też zauroczenie, nie idzie w parze z miłością do grobowej deski. Co nasuwa wniosek, że można kogoś bardzo kochać bez wzajemności. Zaś stara miłość może nigdy się nie wypalić… Tylko, że czasami obawa, by wejść drugi raz do tej samej rzeki jest zbyt silna.
Zachwyca mnie zawsze czołówka tego serialu
Ostatnio moim odkryciem oprócz wcześniej wspomnianej “Przystani” jest serial “This is us”, który oglądam z zapartym tchem. Zresztą o nim więcej opowiadałam tutaj, w serialach poruszających moje serce.
Brak komentarzy